Niezależność mediów publicznych w Europie pod presją – RSF bije na alarm

8 sierpnia 2025 r. wchodzi w życie artykuł 5. Europejskiego Aktu o Wolności Mediów (EMFA), ustanawiając prawnie wiążące gwarancje niezależności redakcyjnej i operacyjnej dla mediów publicznych w Unii Europejskiej. W najnowszym raporcie Reporterów bez Granic (RSF) czytamy jednak, że sytuacja europejskich mediów publicznych wymaga natychmiastowej reakcji – bo są one coraz częściej wykorzystywane jako narzędzia polityczne.

Media publiczne – filar demokracji czy narzędzie propagandy?

W raporcie RSF zbadano 27 krajów UE oraz wybrane państwa spoza Wspólnoty, takie jak Szwajcaria i Wielka Brytania. Wnioski są niepokojące: media publiczne w wielu państwach członkowskich stają się łupem polityków. Przykłady Węgier, Słowacji, Polski i Włoch pokazują, jak łatwo rządy mogą zawłaszczyć niezależne dotąd instytucje medialne. Na Węgrzech powstała potężna grupa medialna MTVA, która działa niczym rządowy megafon, a Słowacja właśnie przekształciła swoją telewizję publiczną RTVS w nową strukturę STVR, której misja ma być ściśle kontrolowana przez rząd Roberta Ficy.

Finansowanie: serce konfliktu

Niezależność mediów publicznych nie może istnieć bez stabilnego i przewidywalnego finansowania. Tymczasem coraz więcej krajów rezygnuje z abonamentu, zastępując go mniej bezpiecznym finansowaniem budżetowym. W Polsce, Rumunii czy Słowacji takie zmiany doprowadziły do upolitycznienia mediów, a w Lichtensteinie – do ich całkowitej likwidacji. Przykład Czech pokazuje jednak, że możliwe są także pozytywne zmiany – tam w 2025 r. podniesiono wysokość abonamentu, zapewniając mediom publicznym większą niezależność.

Utrata zaufania społecznego

Choć badania pokazują, że media publiczne nadal cieszą się większym zaufaniem niż prywatne, ten kapitał topnieje. W krajach takich jak Węgry, Polska czy Bułgaria zaufanie społeczne do telewizji i radia publicznego gwałtownie spadło na skutek politycznej ingerencji w treści. Z drugiej strony w krajach skandynawskich, w Niemczech czy Portugalii – gdzie gwarantowane są pluralizm i autonomia redakcyjna – zaufanie pozostaje wysokie.

Potrzeba europejskiej czujności

EMFA daje nowe narzędzia do ochrony niezależnych mediów, ale bez determinacji ze strony państw członkowskich – pozostaną one martwą literą. RSF proponuje 12 konkretnych rekomendacji, które obejmują m.in. zakaz politycznych nominacji w mediach, niezależne organy nadzorcze, stabilne finansowanie i przejrzyste procedury.

Podsumowanie:

Raport RSF pokazuje, że media publiczne znalazły się w kluczowym momencie: mogą dalej pełnić swoją demokratyczną misję albo stać się narzędziem w rękach władzy. To nie jest tylko sprawa dziennikarzy – to sprawa każdego obywatela, któremu zależy na dostępie do rzetelnych informacji.

Informację o raporcie można przeczytać na stronie RSF, jak też przeczytać pełny raport.

Opracował: Łukasz Rynkowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.