Zwolnienie naszego kolegi, redaktora Ernesta Zozunia trudno traktować inaczej, niż jako dalszy ciąg ataku na resztkę wolności, jak pozostała w mediach publicznych. Ernest Zozuń wyjątkowo odważnie występował w obronie dziennikarzy, którzy nie zechcieli poddać się politycznemu sterowaniu i jako przedstawiciel związku zawodowego domagał się od zarządu Polskiego Radia przestrzegania zasad obowiązujących media publiczne – poszanowania praw pracowniczych dziennikarzy, rzetelności, bezstronności i pluralizmu. Wskazywał również na praktyki wywołujące tzw. „efekt mrożący”, noszące znamiona cenzury oraz zmuszające dziennikarzy do autocenzury.
Ernest Zozuń pełnił obowiązki kierownika redakcji aktualności w Programie 3 Polskiego Radia w czasie, gdy latem 2020 roku kierowanie Trójką powierzono Kubie Strzyczkowskiemu. Przez kilkadziesiąt dni informacje w jednym z programów Polskiego Radia stały się wiarygodne, wolne od nacisków i politycznej cenzury. 12 czerwca 2020 r. dyrektor Generalny Europejskiej Unii Nadawców Noel Curran w liście do Stowarzyszenia Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego z aprobatą odniósł się do powierzenia tej funkcji Ernestowi Zozuniowi i zapowiedział, że z uwagą będzie śledzić dalszy przebieg wydarzeń. Taka wolność nie mogła jednak długo trwać – na tle Trójki tym wyraźniej widoczne stało się całkowite upolitycznienie innych programów mediów publicznych. Dlatego 20 sierpnia 2020 roku odwołano Kubę Strzyczkowskiego, a wraz z nim pozbawiono funkcji p.o. kierowników redakcji Sylwię Héjj, Ernesta Zozunia i Mariusza Owczarka. Także ich dotknęły represje. Mariusz Owczarek, dziennikarz muzyczny z ponaddwudziestoletnim stażem został przeniesiony do Archiwum IAR. Sylwia Héjj, redaktorka z ogromnym doświadczeniem, została natomiast odsunięta od wydawania audycji.
Dyscyplinarne zwolnienie przez Polskie Radio dziennikarza z 32-letnim stażem, którego w 2012 roku uhonorowało najważniejszą swoją nagrodą – „Złotym Mikrofonem”, przeniesienie dziennikarza muzycznego do pracy przy archiwizowaniu materiałów dziennikarskich czy pozbawienie programu doświadczonego wydawcy, to kolejne decyzje umniejszające najważniejszy kapitał, jakim dysponuje publiczny nadawca – profesjonalizm dziennikarzy. Trudno też traktować takie decyzje inaczej, niż jako polityczną zemstę za próbę odbudowy prestiżu mediów publicznych w Trójce.
Zarząd Stowarzyszenia Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego
Wojciech Dorosz, Dorota Nygren, Bartosz Panek.
Warszawa, 19.11.2020