Zwracamy się do polityków, zarządów spółek skarbu państwa i wszystkich, którzy mają wpływ na funkcjonowanie ładu medialnego w Polsce, aby szanowali podstawowe prawa jakimi rządzi się wolna prasa na świecie: bezstronność i niezależność od polityków.
Dziennikarze nie mogą być jednocześnie i niezależni, i pod politycznym wpływem. Dlatego nie przekonują zapewnienia prezesa Orlenu Daniela Obajtka (w wywiadzie dla RMF FM, 8.12), że nie będzie ingerencji w dziennikarskie treści w przejętych gazetach regionalnych. Zrozumienie i poszanowanie niezależności dziennikarskiej zobowiązuje polityków do takiego budowania państwa, by wpływy polityczne od mediów oddalać, a nie odwrotnie. Tymczasem nie dość, że w stosunku do mediów publicznych – będących własnością całego społeczeństwa – bliskość polityczna przerodziła się w propagandę, to jeszcze wmawia się, że tego wymaga pluralizm na rynku. Choć nie stawiamy znaku równości między ofensywą medialną państwowego giganta paliwowego, a jedną wypowiedzią, to z niepokojem przyjmujemy wypowiedź prezydenta Rafała Trzaskowskiego w Radiu Zet 10.12 o współpracy z „niezależnymi dziennikarzami”. Cieszymy się, że wyjaśniając swoją wypowiedź prezydent Warszawy ustami swojej rzeczniczki opowiedział się za wolnymi mediami. Chcemy podkreślić, że od wszystkich polityków oczekujemy budowania warunków dla bezstronnego dziennikarstwa a nie przejmowania inicjatywy medialnej. Nawet jeśli przekaz przeradza się w propagandę, a fakty w kłamstwo, to sami dziennikarze muszą się z tym uporać poprzez swoje własne instytucje samoregulujące, a odbiorcy przez cywilne postępowania w sądach. Głos polityczny w mediach może wybrzmiewać, ale to dziennikarze muszą decydować, w jaki sposób.
Nie kradnijcie obywatelom mediów publicznych i nie zagarniajcie prywatnych. Swoją polityczną działalność w jasny sposób oddzielcie od mediów. Waszym zadaniem jest zapewnienie nam wolności słowa i silnych demokratycznych instytucji, które będą miały na celu dobro obywatela nawet ponad waszym politycznym interesem. Zapewnijcie finansowanie mediów publicznych i nie mieszajcie się w ich pracę redakcyjną. Potraktujcie poważnie wasze podpisy pod Obywatelskim Paktem na rzecz Mediów Publicznych złożone 21 czerwca 2016 r. przed przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego i przekażcie media publiczne pod społeczną kontrolę. Dalsze próby wikłania polityki i mediów tylko pogłębiają społeczne podziały i nie będą służyły budowaniu naszego państwa.
Stowarzyszenie Dziennikarzy i Twórców Radia Publicznego
Warszawa, 14.12.2020